teoretycznie można gościa wyśmiać pozostaje jeszcze problem, jaki to gość,
jak cwaniak albo jakiś dres czy kibol to może nawet chatę spalić,
wystarczy cwany handlarz, a szkody tez może narobić,
musisz sam wiedzieć jaki to typ , jak zwykły normalny człek to niech się buja, a jak jakiś cwaniak to odkręć sprawę dla świętego spokoju tylko pamiętaj ze jak by tak przyjechał to pewno nie sam tylko z kumplami bo tacy tylko w kupie są silni i pewni a pojedynczo to trzęsą kalesonami
ja kilka lat temu sprzedałem autko i po 2 dniach gość zadzwonił że jedzie z kolesiami że zwraca bo mu nie pasuje,
ale akurat w tym samym czasie zjechało się do mnie kilkanaście motocykli i jak gość wysiadł z auta i zobaczył kilkunastu chłopa w czarnych skórach to prawie zlał się w gacie a koledzy nawet z auta nie wysiedli i nagle auto się mu zaczęło podobać hehehe
i wrócił nim do domu