To ja sie zapytam jakie sa objawy zuzytych tylnych silentblockow.
Jesli chodzi o przod to po wymianie na nowe samochod znacznie lepiej sie prowadzil, byl stabilniejszy przy wyzszych predkosciach na prostej drodze. A jak przyspieszalo sie na nierownej drodze to nie drgal, nie bylo takiego efektu jak na mokrym asfalcie ruszy sie z piskiem, kola buksuja, trzesie, a nie jedzie.
No i na peknietym silentblocku z przodu mialem bardzo glosny stuk przy ostrzejszym hamowaniu a nawet przyspieszaniu. Wahacz walil o kolyske. Kierownica nie drgala, jednak czuc bylo ze samochod jest niestabilny przy wiekszych predkosciach.
strzeliniasty napisał(a):tylne tuleje wymieniam srednio 2razy w roku
Ile robisz rocznie? 60tys?