Witam. Za oknem widać jaka jest pogoda, więc pojechałem na parking trochę polatać bokiem i wszystko fajnie, na ulicy też się trochę bawiłem (zaciągałem ręczny i te sprawy ) ale teraz jak jeżdżę po drodze która ma wyboje albo małe dziury to cos mi stuka w tylnym kole od kierowcy. Dźwięk jest taki jakby coś plastikowego uderzało o siebie. Może to jakaś tuleja albo coś? Nie znam się za bardzo na zawieszeniu więc proszę was o pomoc.
Chyba będę musiał zabrać kumpla na przejażdżkę
Sam już szukałem ale nie znalazłem przyczyny stukania, sprawdzałem plastiki pod kanapą, w bagażniku i na tylnej półce i nic