Golf 3-poliuretanowe tuleje wahacza

Wszystkie informacje o elementach zawieszenia.

Moderator: Moderator

Golf 3-poliuretanowe tuleje wahacza

Postprzez SilnyPro » 31 mar 2012, o 18:55

Witam.
Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że opcja "szukaj" jest niezbyt precyzyjna i znalezienie podobnego tematu graniczy z cudem także jeżeli był poruszany ten wątek na forum proszę o przeniesienie.
Sprawa stoi tak, zamierzam wymienić w tym tyg. wszystkie 4 tuleje wahaczy przednich w VW Golfie 3 i zastanawiam się nad kupnem tulei poliuretanowych, znacznie wytrzymalszych od zwykłych "gumek". Tylko teraz pytanie czy jest sens wymieniać.? Zwykłe starczają na ok. 40tys. km i po tym przebiegu nadają się już do wymiany. Te z poliuretanu na ile starczają? I czy można dostać je w zwykłym sklepie motoryzacyjnym czy trzeba koniecznie zamawiać z allegro.?
Nie naprawiaj maszyny w biegu bo dupę będziesz łokciem podcierał...
SilnyPro
Berbeć
 
Posty: 3
Dołączył(a): 31 mar 2012, o 18:34
Lokalizacja: Jelenia Góra

Golf 3-poliuretanowe tuleje wahacza

 

Postprzez Bradley » 31 mar 2012, o 22:30

SilnyPro napisał(a):Zwykłe starczają na ok. 40tys. km i po tym przebiegu nadają się już do wymiany.

Mysle, ze dozywocie ;) A przynajmniej te 150tys.
Gdybym wiedzial wczesniej to na przod tez bym wrzucil PU.
VW Vento 1.9TDI 1Z ++ :)
Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
Bradley
Fanatyk
 
Posty: 1120
Dołączył(a): 15 maja 2009, o 13:17
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Katowice

Postprzez damianco » 31 mar 2012, o 23:07

Kolego myśle ze nie zniszczysz tych tulei poliuretanowych i starczą Ci do końca życia Golfiny.Tu asz adres strony producenta www.strongflex.vot.pl. Mają całe gotowe zestawy tulejrk do golfa łącznie ze stabilizatorem i łącznikami
Avatar użytkownika
damianco
Czytacz
 
Posty: 105
Dołączył(a): 11 sie 2007, o 22:20
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Jake88 » 1 kwi 2012, o 09:55

A mój kumpel bardzo narzekał na poliuretany. Też zamawiał z tej stronki. Zawiecha zrobiła się bardziej sztywna i źle jeździło się po nierównościach. Pojeździł tak 3miesiące i założył zwykłe tuleje, ale z najwyższej półki czyli Lemfordera i mówił, że jest o niebo lepiej, a wytrzymałość z tego co wiem jest porównywalna.
Avatar użytkownika
Jake88
Czytacz
 
Posty: 139
Dołączył(a): 13 kwi 2009, o 10:07
Lokalizacja: GRD

Postprzez Bradley » 1 kwi 2012, o 10:17

Jake88 napisał(a):Zawiecha zrobiła się bardziej sztywna i źle jeździło się po nierównościach

Ojej... chyba to jest jasne, ze jak zawieszenie jest twarde to komfort jazdy spada :-P
VW Vento 1.9TDI 1Z ++ :)
Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
Bradley
Fanatyk
 
Posty: 1120
Dołączył(a): 15 maja 2009, o 13:17
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Katowice

Postprzez Jake88 » 1 kwi 2012, o 12:41

Oczywiście, że jasne, ale z tym się również wiąże to, że dostają po d....e inne elementy zawiechy. Już nie pamiętam jakie to forum było, ale niektórzy pisali tam, że na poliuretanach pękały im wahacze, tylko nie wiem w jakich to samochodach.

A poza tym, to ja nie wiem jak trzeba jeździć, żeby po 40tys tuleje były już do wymiany... Chyba, że na jakichś chińskich zamiennikach za 5zł.
Gdy swojego kupiłem przy przebiegu 252 000km (auto z Belgii), to siedziały w nim jeszcze tuleje od nowości, ale, że robiłem całą zawiechę, to wymieniłem również i je.
Zrobiłem już na nich ok 90tys i na przeglądzie niedawno wszystko było git. A założyłem lemfordera, bo robiłem na nim całe zawieszenie.
Więc wg mnie jeśli samochód nie służy do szaleństw weekendowych, tylko do codziennej eksploatacji, to nie ma sensu wkładać poliuretanu. Ale to jest tylko moje, skromne zdanie.

Pozdro.
Avatar użytkownika
Jake88
Czytacz
 
Posty: 139
Dołączył(a): 13 kwi 2009, o 10:07
Lokalizacja: GRD

Postprzez SilnyPro » 1 kwi 2012, o 17:22

Dzięki.!
Super, że zainteresowaliście się na poważnie moim tematem i szybko odpowiedzieliście. Teraz zastanawiam się czy opłaca się zakładać tulejki PU bo w sumie auto służy do codziennej eksploatacji, nie do szaleństw; w końcu to TD nie GTI :lol: :lol:
Kolego damianco w moim VW nie ma stabilizatora ;)
No nic, zapytam w motoryzacyjnych w Jeleniej o tego Lemfordera czy mają, w środe wykręcę wahacze, w czwartek wezmę na praktyki na prasę, po południu założę i dam znać jak efekty. Oczywiście jak pogoda na to pozwoli :mrgreen: :mrgreen:
Pozdrawiam.

[ Dodano: 2012-04-05, 18:47 ]
No panowie, tuleje wymienione. Niestety nie wiem jakiej firmy są założone bo ojciec kupował beze mnie, w sumie za 2 mniejsze te na przód i za 2 większe te na tył zapłacił ok. 80-90zł więc można tylko "gdybać" jaka to firma była heh. Niemniej jednak chciałbym panom podziękować za udział w tym temacie; nic się nie tłucze, nie puka jest gites.
Jeszcze zostało wymienić uszczelkę pod głowicą, gumę ochronną na półosi i nieco nastawić tłumik bo klekocze chamsko czasem i poczciwy 1,9TD będzie można powiedzieć gotowy w 100%.
Dzięki.! i pozdrawiam.
Nie naprawiaj maszyny w biegu bo dupę będziesz łokciem podcierał...
SilnyPro
Berbeć
 
Posty: 3
Dołączył(a): 31 mar 2012, o 18:34
Lokalizacja: Jelenia Góra


- - -



Powrót do Zawieszenie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 15 gości