Witam, problem tkwi w gumie/odbojniku (nie wiem jak to się fachowo nazywa) na prawej półośce która u mnie lata po całej długości i jak jade po dziurach lub skrecam w prawo to trąca o śrubę co powoduje cholerny hałas.
Wywalić ją czy proponujecie jakieś inne rozwiązanie ?
kolego nie wiem o co chodzi za bardzo bo półoś nie ma odboji. Zacznijmy od tego ze półoś nie moze latać tylko ma byc skręcona i zginac sie na przegłubach. Do skrzyni ma byc przykrecona srubami torx. Sprecyzuj pytanie.
Chodzi mi kolego o ten "odbojnik" który znajdował się przy przegubie wewnetrznym na prawej półosi. I ten "odbojnik" teraz lata mi po półosi i jak zbliży się do zew. przegubu, to uderza o jakąś śrube...
to jest ciężarek wyrównaważający masę obu półosi. Możesz wywalić, chyba że jeszcze jest w niezłym stanie to próbuj umocować na miejscu klejem do metalu albo wbijajac kilka cienkich klinków z drutu aluminiowego (jak tak postąpiłem)