Gwint-Tuning Art OPINIE

przez **Karol B.** » 22 lut 2012, o 20:49

Witam. Zastanawiam się nad gwintem do mk3, w miarę tanim. Co radzicie, nowy, używany? Myślałem o tym najtańszym nowym gwincie Tuning Art, ale czytając opinie to się zmieszałem. Innym jest wszystko ok, innym to totalne dno... Użytkuje ktoś taki gwint? Golfikeim z rok jeszcze na pewno pojeżdżę, trasy różne. Co dzień nie jest używany :-)

Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi i rady.

przez **AdiK__** » 22 lut 2012, o 21:09

Dołączam się do pytania Karol B.. Opinie użytkowników chciałbym znać a nie ludzi którzy słyszeli że ktoś tam coś mówił. Przy okazji porównanie z MTS.

przez **Paweu** » 22 lut 2012, o 21:19

Ja mam ta technix... Piszą na necie ze to to samo co tuning art.
Niektórzy twierdzą że już lepsza jest jakaś ori używka niż te tanie gwinty.. ja jednak jestem zdania ze jeśli jezdzi się ostrożnie to i posłuży nawet taki tunin art...

AdiK__ napisał(a):Dołączam się do pytania Karol B.. Opinie użytkowników chciałbym znać a nie ludzi którzy słyszeli że ktoś tam coś mówił. Przy okazji porównanie z MTS.

Co do tego porównania to było juz na ten temat wiele postów i tematów...

Odsyłam na stronke www.zawieszenia-sportowe.pl tam macie porównanie tych gwintów.

przez **Lobus** » 22 lut 2012, o 21:31

Weźcie sobie jedno pod uwagę, że za cenę ~700zł macie nowe amory i nowe sprężyny z 2 letnią gwarancją, ale za 700zł ciężko będzie kupić Wam 4 amory dobrej firmy o sprężynach nowych nie wspomnę, więc podsumowując nie ma co się spodziewać nie wiadomo czego od tych najtańszych gwintów.

Sam jeżdżę na Tuning Art już ponad rok i nie narzekam, jest dobrze jak za tą kasę.

przez **Karol B.** » 22 lut 2012, o 21:39

Lobus napisał(a):Sam jeżdżę na Tuning Art już ponad rok i nie narzekam, jest dobrze

A coś więcej? :-)

Jak zachowuje się na drodze? Czy twardy jak beton? Wybiera trochę nierówności?

przez **Opik** » 22 lut 2012, o 22:13

Ja bym się chętnie dowiedział jak taki budżetowy gwint spisuje się przy 25tys km rocznie w różnych warunkach

przez **witboy** » 22 lut 2012, o 22:33

ja teraz kupilem tuning art do siebie, jest twardo a o to mi chodzilo mts jest bardziej miekki wiec kto co woli....

co do tuning art 2 lata gwarancji bez limitu km tylko wiadomo musi byc swistek o montazu w profi zakladzie... wiec nawet niech sie cos zje.... to nawet co roku niech mi go zmieniaja...

przez **PiJey88** » 22 lut 2012, o 22:49

mi gwint sie wysypał po ok 40 tyś, różne warunki, raczej nie oszczędzany, latał też zimą, przetrwał 2 sezony, miałem MTSa, teraz mam kolejnego, przetrwał już rok i myślę że jeszcze rok przynajmniej polata :ok:

tuning art ponoć to samo, ale ja osobiście wole MTSa, bardziej sprawdzony, a różnica nie całe 300zł

przez **AdiK__** » 22 lut 2012, o 22:51

PiJey88, jak wczoraj sprawdzałem u mapeta to różniły się 40zł i dlatego lawina pytań

przez **PiJey88** » 22 lut 2012, o 22:55

tu jest fany opis:
http://www.zawieszenia-sportowe.pl/inde ... nfo-ogolne

przez **AdiK__** » 22 lut 2012, o 22:57

Czytałem Liwinglawida podał. Skoro tak wolę dopłacić te 40 zł i kupić mts.

przez **Lobus** » 22 lut 2012, o 23:05

Karol B., nie jest mega beton, czasem zachowuje się jak ping pong ale ogólnie dobrze się jeździ, jakbym miał drugi raz kupować to pewnie też bym kupił, do jazdy na co dzień w sam raz. ;-)

AdiK__, , gdzie Ty widzisz różnicę 40zł w cenie gwintów?
Przecież TA 700zł kosztuje a MTS prawie 900, chyba, że źle patrzę? :?: