Siw3k napisał(a):a tak zapytam z innej beczki bo słyszałem coś takiego że jeżdżąc samochodem jakim kolwiek z gwintem po dziurach to gwint się zrywa prawda to czy jakaś wielka bujda

może się zerwać ale jak jest samochód bardzo obciążony i wjedziesz w wielką dziurę i oczywiście jak jest stary gwint

[quote="PabloSBT"dużo osób mi mówiło że czym wyżej tym twardziej bo bardziej spłaszczona sprężyna ale jest odwrotnie jak jest wyżej to jest trochę bardziej miękko [/quote]
nie jest bardziej spłaszczona, jest dokładnie tak samo, bo podnosi całą kolumnę, nie ściska sprężynę
A że im wyżej tym twardziej jest bardzo możliwe, to kwestia amortyzatorów samych. Nie ma takich które pracują idealnie tak samo w każdym zakresie, jedne będą sztywniejsze na samym początku, a w miarę ściskania coraz miększe, inne na początku miękkie, a ściskane twarde, inne twarde w średnim zakresie

Gwint nie lubi jak się go podnosi za wysoko nie pracuje wtedy tak jak powinien... co do TA ja jestem bardzo zadowolony, nie ma żadnego betonu po zamontowaniu byłem miło zaskoczony bo każdy tak straszy tym betonem....
różnica między TA a TUNING ART jest w sprężynach, TA ma z lepszego materiału podobno

Jeździłem na TA w dwóch VRkach i nie ma betonu - jest gumowa cienka wycieraczka na betonie
Owszem, są twardsze zawiechy, ale po dołkach też się jeździ więc dobrze jakby samochód z nich nie uciekał na radosne spotkanie z okorowanymi dziełami Matki Natury