przez kepa4 » 14 lut 2013, o 10:58
Podepnę się do tematu.
Wydaje mi się, że ze względu na stan poduszek amortyzatorów z przodu mam takie objawy:
Kiedy odpalam samochód po nocy (zimny silnik) pierwsze manewry wykonuję, jakby w ogóle nie było wspomagania.. po chwili przy mniej więcej 1 obrocie kierownicy jest wyczuwalny taki przeskok i kierownica zaczyna chodzić już płynnie. Kierownica zaczyna chodzić płynnie, ale przeskok przy mocniejszym skręcie pozostaje. Dopiero, gdy silnik jest już dobrze rozgrzany to ustępuje.
Dodam, że na poduchach nie mam takiej przerwy, że mógłbym włożyć palec, jak kolega wyżej. Jest tam guma, która wygląda, jakby była tam powpychana w kawałkach, żeby zapełnić to wolne miejsce.
Nie mam zbyt dużego pojęcia o mechanice, ale wydaje mi się, że właśnie te poduchy wpływają na te przeskoki na kierownicy.
Proszę o pomoc, czy to jest to, o czym napisałem, czy może takie objawy są przy innej usterce.