Czas zamienić KIT na Gwint, a więc Który byście wybrali i polecili ? Tak żeby był w miare sztywno ale też nie za bardzo, tył może być sztyniejszy bo czesto jezdze w 4 osoby,
1. tuning art
2. MTS
3. TA
Czekam na wypowiedzi

Ja bym brał najtańszy - Tuning Art. Ludzie chwalą, a różnicy między wymienionymi nie poczujesz, więc po co przepłacać

Jeśli to prawda to tak zrobię Ale poczekam na wypowiedzi innych użytkowników

http://zawieszenia-sportowe.pl/index.ph ... nfo-ogolne myślę że rozwieje wątpliwości

saszelqq napisał(a):Ja bym brał najtańszy - Tuning Art. Ludzie chwalą, a różnicy między wymienionymi nie poczujesz, więc po co przepłacać

jeśli można mówić o komforcie to z tej trójki mts zachowuje go chyba najwięcej.,..

Ludzie czasem narzekają że przy większej liczbie osób w aucie im dobija tył na Technix'ie. Ja tam tego nie zauważyłem żeby jakoś szczególnie dobijało na nierównościach przy większym załadunku. Jednak mogę powiedzieć że przy 3 osobach na tylnej kanapie , tył siada dosyć znacznie. Jak tak będzie u Ciebie to będziesz musiał kombinować z odbojami

VfrymarW napisał(a):Jeśli to prawda to tak zrobię Ale poczekam na wypowiedzi innych użytkowników

Skoro jeszcze nie zakupiłeś żadnego gwintu to na twoim miejscu dozbierałbym na coś z wyższej półki... za 1600 złociszy masz bodaj AP.

Opik napisał(a):http://zawieszenia-sporto...=17:info-ogolne myślę że rozwieje wątpliwości

Tutaj głównie porównywana jest jakość wykonania obu gwintów...

Paweu_mk3 napisał(a):za 1600 złociszy masz bodaj AP.

Niestety na taki cennik z wyższej półki na razie nie mogę sobie pozwolić
Więc dlatego chciał bym się dowiedzieć który byście wy wybrali z tej 3. Z tego co wiem to tuning art to chyba to samo co TA a przynajmniej jest na jego homologacji ?

Jeśli nie szkoda Ci dołożyć dodatkiwych 2 stówek, bo taka jest różnica między artem a mtsem, to bierz ten drugi, zawsze to trochę lepsze wykonanie I też czytałem sporo, że bardziej komfortowy z tych tańszych gwintów. Wg mnie nie opłaca się pakować większej gotówki w zawiechę, chyba, że ktoś śpi na kasie

saszelqq napisał(a):Wg mnie nie opłaca się pakować większej gotówki w zawiechę

no tak, po co kupić lepsze opony, przecież na tych co mam jest jeszcze 3mm bieżnika, olej do 20k też sobie dolata bo spokojnie jeżdżę a filtr 2 wymiany przeżyje dla mnie jest to jeden i taki sam tok myślenia.
Zawieszenie ma kluczowy wpływ na bezpieczeństwo jazdy tak samo jak hamulce czy opony.
z tych 3 chyba bym się zdecydował na MTSa, ogólnie też powoli się zaczynam interesować tematem bo na wiosnę będę chciał ogarnąć całą zawieche i przy okazji trochę opuścić auto na dół. Jednak jak czytam że amory wylewają się czasami po 5kkm to masakra jest jakaś. Jak auto wekendewe to ok ale jak furą do roboty mam zamiar dojeżdżać? No i nie wiem co myśleć o FK, niby trochę droższy od MTS czy TaT, niby trochę miększy (lepiej wybierający nierówności?) ale dalej chinol

VfrymarW napisał(a):Niestety na taki cennik z wyższej półki na razie nie mogę sobie pozwolić

Skoro uskładałeś ok 800 zł na przyjmijmy że mts'a to da rade uskładać i następne 8 do sezonu jeszcze daleko...

VfrymarW napisał(a):Z tego co wiem to tuning art to chyba to samo co TA a przynajmniej jest na jego homologacji ?

Ta Technix to NIE TO SAMO co Tuning Art... W skrócie można powiedzieć że tuningArt jest wykonany z nieco gorszych jakościowo materiałów...

saszelqq napisał(a):Wg mnie nie opłaca się pakować większej gotówki w zawiechę, chyba, że ktoś śpi na kasie

Oj Czowieku... W droższych gwintach oprócz możliwości regulacji wysokości masz również możliwość regulacji siły dobicia... tak więc komfort poprawia się znacząco. Btw. Ta Technix wypuściło serię gwintów z regulacją .. ale jak to się sprawuje to nie mam pojęcia. A resztę wyjaśnił trollu

VfrymarW napisał(a):Więc dlatego chciał bym się dowiedzieć który byście wy wybrali z tej 3

Patrząc z perspektywy czasu wziąłbym MTS'a.

trollu napisał(a):Jednak jak czytam że amory wylewają się czasami po 5kkm to masakra jest jakaś. Jak auto wekendewe to ok ale jak furą do roboty mam zamiar dojeżdżać?

Wszystko zależy od tego czy trafisz na dobrą sztukę... Czy dobrze wykonany... bo przecież wiele było przypadków gdzie i gwint za 5 tyś zł potrafił się rozlać.

trollu napisał(a):No i nie wiem co myśleć o FK, niby trochę droższy od MTS czy TaT, niby trochę miększy (lepiej wybierający nierówności?) ale dalej chinol

Niby ta... Musisz zasięgnąć wiedzy u źródła ... Przejechać się autem na FK... jedni jeżdżą i twierdzą że ok... inni zaś mówią że wżyciu takiego czegoś do auta nie wsadzą... Co człowiek to opinia.

Reasumując .. Uważam że MTS Technik byłby tu w sam raz.

Paweu_mk3 napisał(a):Skoro uskładałeś ok 800 zł na przyjmijmy że mts'a to da rade uskładać i następne 8 do sezonu jeszcze daleko...

Problem w tym, że dopiero będę zaczynał odkładać A mam sporo wydatków więc na droższy nie mogę sobie na razie pozwolić, a na pewno nie na przyszły sezon. Do zakupienia po za gwintem jeszcze projektory, dystanse przód i tył, rozpórka a dalej się zobaczy jak się uda do HBM lub red'y Nie wspominając o 2 oponach 195/40r16

Wraz z gwintem zamów rozpórkę bo buda się będzie gieła niesamowicie...

Paweu_mk3 napisał(a):Wraz z gwintem zamów rozpórkę bo buda się będzie gieła niesamowicie...

Rozpórki nie wiem czy mikołaj nie przyniesie