Luzy na tylnych kołach

Wszystkie informacje o elementach zawieszenia.

Moderator: Moderator

Luzy na tylnych kołach

Postprzez czupakab » 3 sie 2011, o 06:56

Otóż ostatnio wymieniłem sobie łożyska w obydwóch tylnych kołach i mam co do tego parę pytań:

1. Czy po przejechaniu iluś tam kilometrów normalnym jest, że bęben robi się ciepły, wiem że występuje tam tarcie, ale w sumie wszystko jest wypakowane smarem ? Kolega mój mówi, że powinien on być raczej zimny, tzn. nie nagrzewać się ( mam nadzieje, że się myli).

2. Czy dopuszczalne są minimalne luzy, czy może jednak trzeba tak dokręcić łożyska by nie były wyczuwalne żadne luzy, nawet najmniejsze ?

Pytam, bo już nie wiem jak mam to wszystko skręcić, proszę o szybką odpowiedź, ponieważ dzisiaj mam wyruszyć w trasę na działkę ( jakieś 60 km) i chciałbym by mi żadne koło nie odpadło :-P

Z góry dziękuję za wszystkie wasze rady.
czupakab
Berbeć
 
Posty: 7
Dołączył(a): 29 lip 2011, o 07:40
Lokalizacja: Łódź

Luzy na tylnych kołach

 

Postprzez Piaggio » 3 sie 2011, o 09:37

Jeżeli wkładałes nowe łożyska, to dociagsz je tak aby nie miały luzu ale z wyczuciem abyś mógł ręką obrócić bęben, po przejechaniu kilkuset km mały luz napewno Ci się pojawi, wtedy również powinieneś delikatnie, z wyczuciem dociagnac łożysko. To że się delikatnie grzeje to raczej normalne bo przecież trze tam okładziną podczas hamowania, jeżeli możesz normalnie dotknąć ręką to wydaje mi się że jest ok, ale jeżeli jest tak gorące że nie możesz dotknąć to coś jest nie tak, nie tak,
oporniczek myk myk myk
WETO- skuterkowcom!!!!
Avatar użytkownika
Piaggio
Members
 
Posty: 1893
Dołączył(a): 15 mar 2008, o 21:41
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński

Postprzez pablomed » 3 sie 2011, o 10:51

Bezwzględnie i absolutnie ma zostać wyczuwalny luz, im mniejszy tym lepiej ale musi być wyczuwalny. Zaraz po poskładaniu dokręćasz nakrętkę mocną, parę razy ręką koło obracasz żeby się bieżnie ostatecznie ułożyły i luzujesz tak żeby podkładka pod nakrętką powzoilła się przesuwać pod naciskiem śrubokrętem z boku bez wantowania nim o piastę. Jeśli tak zrobisz to więcej nic nie musisz dociągać
pablomed
Members
 
Posty: 5992
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 18:01
Lokalizacja: małopolskie


- - -



Powrót do Zawieszenie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości