Witam, mam mały problem (nie wiem czy już taki temat bym, jak był przepraszam ale nie mam czasu szukać)
Chodzi o to, że od pewnego czasu samochodzik zrobił się miękki. tzn gdy zaczynają się jakieś nierówności to samochód zachowuje się jak łóżko wodne. do góry i do dołu i tak się buja., jest po prostu taki mięciutki, a że jestem laikiem /noobem w tych sprawach nie wiem co powinienem zrobić, czy to wina amortyzatorów? sprężyn? co się zmęczyło i co powinienem zrobić? Z góry dziękuję za odpowiedź:)