Moderator: Moderator
PabloSBT napisał(a):dzisiaj wymieniłem łożysko na maxgear
leyn napisał(a):Sprawdź jak wygląda Czop Piasty, bo jeżeli jest już pościerany po starych dojechanych łożyskach, to dlatego niszczy nowe!
PabloSBT napisał(a):dzisiaj wymieniłem łożysko na maxgear wydaje się być solidniejsze troche grubszy koszyczek, w Rouville w ręce dało rade zgiąć koszyczek
słuchajcie a jak to jest z tym dokręcaniem jak miałem podniesiony samochód wyregulowałem tak żeby nie było luzu i podkładka się ruszała opuściłem samochód w jest luz w kole o.O jak złapałem za górę koła i zabujałem to jest wyczuwalny luz, to trzeba jeszcze dokręcić łożysko przykręciłem tak żeby nie było luzu to podkładka ciężko chodzi
prekursor napisał(a):PabloSBT napisał(a):dzisiaj wymieniłem łożysko na maxgear wydaje się być solidniejsze troche grubszy koszyczek, w Rouville w ręce dało rade zgiąć koszyczek
słuchajcie a jak to jest z tym dokręcaniem jak miałem podniesiony samochód wyregulowałem tak żeby nie było luzu i podkładka się ruszała opuściłem samochód w jest luz w kole o.O jak złapałem za górę koła i zabujałem to jest wyczuwalny luz, to trzeba jeszcze dokręcić łożysko przykręciłem tak żeby nie było luzu to podkładka ciężko chodzi
Bo chytry dwa razy traci...
Kup FAGa lub SKFa. To podstawa.
Po drugie. Nie "dopierdalaj" na maxa jak Ci tu radzi taki jeden madry.
Dokrec na maxa z wyczuciem, popusc a po kilku ladnych kilometrach dociagnij ponownie.
Kolo ma sie swobodnie krecic i nie miec luzu (ruszasz kolem w poziomie i pionie zeby to zweryfikowac)
A jak masz luzy miedzy czopem a lozyskiem to mozesz go delikatnie napunktowac na calym obwodzie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 23 gości