Założyłem gwint oraz nowe poduchy razem z łozyskami i przez 2 tygodnie było spoko a od tygodnia w prawym przednim amorze przy skręcaniu podczas postoju strzela jakby to łożysko ł
Łożysko jest razem z poduchą Lemforder więc firma nie jest zła ...
Amor od strony kierowcy ładnie się kręci w kielichu a ten od pasażera tak jakby skokami i podjrzewam że to łożysko .... Ale czy coś źle skręciłem czy co że tak szybko poszło ...
Skręciłem to tak : Gwint + talerzy od gwintu + łożysko + talerzyk od kielicha + śruba
aha i czy jest tak, że tam gdzie gwint jest bardziej skręcony to amor bardziej wystaje u góry z kielicha ?
aha i czy powinna być śrubka jeszcze między talerzykiem od kielicha a poduszką ?