Panowie mam nadzieje, że mi wybaczycie, ale temat dotyczy nie golfa 3 a leona top sporta. Jeden koncern i najlepsze forum na jakie trafiłem to myślę, że mi odpuścicie
Wracając do tematu mam w tym leonie sprężyny -40 i nie wiem jak to może w zimie jeździć czy będzie bardzo ocierał czy nigdzie nie wjadę itp bo już sam nie wiem

Myślę że -40 w niczym nie będzie przeszkadzać podstawa to dobre opony

Ja jeżdżę na -40. tam gdzie drogi są nieodśnieżone to odśnieżałem dokładką.
Ostatniej zimy dojechałem prawie wszędzie. Z wyjątkiem dróg nie odśnieżonych i tam gdzie nawiewał śnieg z pól na nie. Trzeba mierzyć siły na zamiary.

Tam gdzie wszystko jest odśnieżone jazda jest bez problemu.

Bardzo przycieracie spodem samochodu czy da się ogarnąć ?

w Golfie najpierw przytrzesz dokładką, później wahaczami, miską olejową a dopiero na końcu podłogą, więc nie (zakładając że jest równo a nie koleiny)

ja tam na -40 przejeździłem dwie zimy i było bez problemu, teraz gwintu też jakoś specjalnie w górę kręcić nie będę

To czy najpierw micha lub wachacz to zalezy juz od silnika

jeszcze możesz kolankiem z wydechu przydrzeć bo w którymś silniku chyba szło pod michą tak mi sie coś zdaje?

a dobrze Ci sie zdaje. Poczciwe 1.4 i 1.6 tak maja. Sam kiedys cudujac stuknalem nim o kraweznik.

Akurat porównanie mis w mk3 i leonie jest conajmniej nie na miejscu bo w tym drugim jest aluminiowa i sporo niżej

deusiwo napisał(a):jeszcze możesz kolankiem z wydechu przydrzeć bo w którymś silniku chyba szło pod michą tak mi sie coś zdaje?

W 1,6 gt oznaczenie AFt często przycierałem mocowaniem tłumika znajdującym się tuż za katem co prowadziło do urywania sie śrub mocujących.