po raz kolejny dobija przód!!!!

przez **Robert** » 22 cze 2009, o 20:18

koledzy przeczytałem wszystkie posty na temat dobijania przodu.nie znalazłem analogicznej sytuacji do swojej.
wymieniełem miesiąc temu całe zawieszenie z przodu w moim TDI.tzn sworznie,amorki,osłony,odboje i poduszki wraz z łozyskiem.górny dekelek mocowania amora wystaje ok.1 cm.ponad gniazdo-ale z waszych postów wynika,ze to nie przeszkadza.amorek kupiłem monroe olejowy.ni cholery nie wiem o co chodzi dlaczego dobkia mi przód????????
przed wymiana nic podobnego nie miało miejca!!!!
prosze o pomoc bo władowałem sporo kasy,a efektu zero.w dodatku zaraz poleca mi nowe amory i nikt nie uzna mi gwarancjii.
proszę o pomoc!!!!!!!!! :-(

przez **Dawid924** » 22 cze 2009, o 20:54

witam u mnie ten górny dekielek po wymianie amorków tez wystaje około 1cm i też nie wiem czy tak być powinno

ale nie mam problemów z dobijaniem hmm a moze odboje masz za krótkie bo widzialem ze są różne rodzaje :hyhy:

przez **Robert** » 24 cze 2009, o 14:57

dzięki za radę musze to sprawdzić

przez **Jacol** » 24 cze 2009, o 21:38

Ma wystawac troche ponad kielich. Gorna poduszka tylko trzyma kolumne aby nie wypadla. Kiedy zakladasz zawieche na podnosniku, wszystko skrecasz, opuszczasz auto na kola to gorna poduszka sie unosi. Tak ma byc.

Robert: a co z tulejami na wachaczu, koncowkami drozka ?

przez **Golfik1986** » 25 cze 2009, o 20:36

dopisze sie do twojego postu moze mi ktos odp dzis wymienilem sworznie wahaczy byly zdygane na maksa dobijanie troche mi ustapilo zrobilo sie ciszej w aucie ale jest cos lekko stuka i najgorsze kiera mi na dziurach lata od prawej do lewej. niby tuleje sa wporzadku te na srodku wahacza. ale zastanawiam sie czy to nie ich wina co wy na to??

przez **Jacol** » 25 cze 2009, o 20:37

Wachacz ma 3 tuleje. Luzy na drazkach kierowniczych i stad te latanie kierownicy ?

przez **Golfik1986** » 25 cze 2009, o 20:45

aha w takim razie gdzie jest 3 tuleja chodzi mi o to co z dolu widac na srodku wahacza ona jest chyba w ksztalcie litery L. myslisz ze to wina drazkow kierowniczych?? kiedys wymienialem ale 1 i dalem dupy bo wiem ze powinno sie wymieniac 2 a koncowki drazkow wymienialem z miesiac temu

przez **Jacol** » 25 cze 2009, o 20:54

Mala pomylka z mojej strony: wachacz ma 2 tuleje, jeden sworzen wachacza i opcjonalnie 3 tuleja laczaca stabilizator z wachaczem. Jako, ze stabilizator wystepuje w mocniejszych wersjach golfa ak wiec nie musisz miec tej tuleji.

Przejrzyj plik ktore zalaczylem do tego posta.

przez **Golfik1986** » 25 cze 2009, o 21:01

ok przegladam szkoda ze po angielsku sluchaj a co z tymi drazkami moze to byc wina rwiacej kiery???

przez **Jacol** » 25 cze 2009, o 21:04

Moze, ale czy na sto procent to Ci nie powiem.

przez **Golfik1986** » 25 cze 2009, o 21:09

chodzi o ta tuleje co jest na srodku wahacza

przez **Jacol** » 25 cze 2009, o 21:13

Na srodku wachacza to jest dziura a najblizsza tuleja od tej dziury to tuleja stabilizatora.