opisze wam dokładniej sytułacje
słychac lekie stukanie coś w rodzaju jak by pociąg jechał
tu tu tu
sprawdzałem gumy na wachaczu dzis i wglonda to tak samo jak i na lewym kole a w lewym jest cichutko
potrzasłem kołem na skręconym kole --- tak jagby amortyzator sie leko trząsł jagby delikatny luz morze to jakies łożsko
??????? albo amorek do dupy ...
a po zatym zaraz po kupnie golfa czyli jakies 4 miesiące temu własnie przy prawym kole na drązku sterowniczym miałem cos w styluk obrączki metalowej zalanej dokoła guma ... było okej ale jak sie oderwała widocznie z kądś
to strasznie opcierała w stukała wienc ja przeciołem i wyjołem ... ruznicy w kierowaniu nie czułem wienc nic nierobiłem z tym i jeżdrze tak do tej pory
----ale juz przed obcienciem jej stukało delikatnie jak dobrze pamientam