Siemaneczko All
mam pewien poblem ze swym granatowym nieszczesciem
chodzi o to ze po wymianie sworznia wachacza zaczeło cos tłuc po lewej stronie a kierownica zaczeła uciekac na wybojach/wertepach /
ogołem dodam jeszcze ze przy wymianie sworznia z lewej strony wszystko mi opadło do dołu cały wachacz z amorkiem opusciły sie bardzo nisko ze podczas zakładnia koła musiałem podnosic wachacz do góry lewarkiem bo cała bude na ta wysokosc ciezko by było podniesc
i czy to moze byc przyczyna tych objawow ? co tam mogło sie stac ? prosze o konkretne odpowiedzi
Pozdro

skoro tak kolumna opadła to oceń jej górne łożysko i gumę wkielichu , czyli te elementy które sa u góry amortyzatora i trzymają kolumnę, powinien być pod maską na amorki talerzyk żebu kolumna nie wpadała w dół w takich razach

a amorek nie wylał czasem ?

Jerzy napisał(a):Siemaneczko All
mam pewien poblem ze swym granatowym nieszczesciem
chodzi o to ze po wymianie sworznia wachacza zaczeło cos tłuc po lewej stronie a kierownica zaczeła uciekac na wybojach/wertepach /

Pozdro

Podejrzewam że tuleje

Swoją drogą dlaczego wymieniłeś tylko sworznie wymieniłeś go po uprzedniej diagnozie stanu zawieszenia