Witam wszystkich po bardzo długiej przerwie
Dziś przystąpiłem do większej wymiany wszystkich elementów eksploatacyjnych w swoim golfie. Zacząłem od wymiany poduszek na amorach przednich. To się zrobiło w 3h z problemami niestety. Ale do rzeczy: mam gwint MTS-Technik - prawy przedni amor padł - a dokładnie jego wieko było odkręcone (nie do końca), olej (czy tam gaz - nie wiem jakie one są, czy gazowe czy olejowe) się wylał i amor nie ma żadnych właściwości amortyzujących - po wyciągnięciu bolca, opada - z kolei drugi amor działa jak należy - po wepchnięciu bolca, po chwili sam wychodzi (czyli ok). Moje pytanie brzmi: czy taki amortyzator da się zregenerować? Bo szkoda by było wymieniać na serie.
Pozdrawiam.