pamiętam swoją przygodę z sankami hehe.Zabrałem się za wymianę silentblocków, prawa strona poszła bez większych problemów.Za to z lewej śruba przednia się ukręciła dokładnie.To jest efekt 15 lat nieruszania, przyrdzewiało i kaplica.Skończyło się na zakupie gwintownika M12x1,5, nowych śrub i "nowych" sankach.Próba rozwiercenia nie przyniosła oczekiwanych rezultatów bo dostęp do tej śruby jest rzeczywiście "idealny".Przy demontażu sanek rzeba zwrócić uwage żeby nie pourywać innych śrub, zwłaszcza tych które są wkręcone do podłużnic!!!Dobrze jest użyć jakiegoś porządnego odrdzewiacza chociaz to też nie jest gwarancją sukcesu
[ Dodano: 2009-02-05, 17:20 ]i jeszcze taka mała sugestia.Jak będziesz to wszystko składał w całość to używaj takich udogodnień jak smar, przyda się jakbyś wrazie chciał demontować kiedyś znowu
Był Golf3- największy błąd mojego życia...
a teraz...
Elegancja, komfort , nienaganna jakość i aksamitnie pracujący silnik Millera