
Moderator: Moderator
Stealth napisał(a):Ja bym chciał obniżyć maksymalnie przód -40 a tył -35, więc chyba gwint niezbyt będzie pasował. Kit chyba wystarczy. Ale dalszą pogaduchę na ten temat chętnie podejmę. Co do łapania rdzy na gwincie amorów - to mnie właśnie przyhamowuje żeby nie kupować, gdyż jednak trzeba o to dbać.
shibbyOP napisał(a):Stealth, bierz gwinta i się nie zastanawiaj, tak jak pisze Dziku87 na co dzień ustawiasz sobie wyżej a na zlot nisko a wiadomo że apetyt rośnie w miarę jedzenia będziesz z czasem chciał niżej jeździć na co dzień (wiem z własnego doświadczenia) Poza tym gwinta dopasujesz sobie do wysokości kół jak tylko się będzie podobało, przy kicie tego już nie maA wcale gwint tak twardy nie jest jak kit, znajomy ma kita w mkII z progresywnymi sprężynami i wydaje mi się że tył jest twardszy niż mój gwint. Krzaku ma z kolei kita (nie MTSa) ale już załuje że nie kupił sobie gwinta, brakuje m regulacji.
-chudy- napisał(a):słyszałem ze do gwintu trzeba miec rozpórki a do kita nie..co wy na to???
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości