czechu, nie lepiej zalozyc oryginalne sprezyny do 2E, siadaja nizej o 20 mm co do serii.

Sprezyna powinna byc dopasowana do silnika i zawieszenia, wiec kazda inna obliczona i wytworzona dla innych warunkow bedzie pracowac inaczej.
Jesli ma inna grubosc druta, dlugosc, ilosc zwojow czy tez maksymalne obciążenie oraz maksymalny skok to i auto bedzie zachowywac sie inaczej.

Ale problem w tym, że mój gofer stoi bardzo wysoko przodem. I nie wiem czy to wina sprężyn czy czegoś innego. Bo jeśli są od 2E to bez sensu żeby kupować drugi komplet tylko po to żeby się o tym przekonać. A te od ADZ mam za friko i chciałbym je przetestować przez parę dni. Liczę się natomiast z tym, że może mi ona pęknąć.

Proboj zatem.

No i zmieniłem sprężyny, i co się okazało? Autko stoi tak samo wysoko jak przed zmianą. Moje pytanie brzmi - dlaczemu? Czyżby amortyzator był za długi? Ma to jakieś znaczenie dla wysokości?

czechu napisał(a): Czyżby amortyzator był za długi?

tak, kup od GTI jakies kayaby najlepiej, chyba ze stac cię na droższe. Poza tym chyba akurat GTI Mk3 od poczatku produkcji mają springi z małymi talerzykami. Zmiana w 94 tyczy się słabszych wersji.

pablomed, Kolego mylisz się co do GTI też przeszło zmiany konstrukcyjne.

Ja mam teraz odwrotnie mam zwykłego golfa 3 i wstawiłem zawieszenie od GTI z 2.0 16V na razie tylko na tył ale teraz to sie zastanawiam czy na przód też je wkładać po prostu brak komfortu z jazdy teraz golf czuje każda nawet najmniejszą nierówność.

Mam przy okazji takie pytanie do użytkowników GTI czy wasze też są takie sztywne z tyłu iż autko można maks 2-4 cm ugiąć na tyle

piertn napisał(a):Mam przy okazji takie pytanie do użytkowników GTI czy wasze też są takie sztywne z tyłu iż autko można maks 2-4 cm ugiąć na tyle

Nie mam GTI ale uwierz mi sa takie twarde to samo na gwincie ale i tak sobie go chwale

witam zainteresowanych, potrzebuje rady mianowicie, mam u siebie w golfie sprezyny zielone weiteca: przod -60(tak twierdzil sprzedajacy choc wydaje mi sie ze to jest -80) a tyl -40.Nie tak dawno zmienialem amory na przodzie(MTS technik) i odrazu wkladalem te wlasnie sprezyny ale gdy zlozylem przod to strasznie siadl i dlatego wydaje mi sie ze to sa -80mm, kola mi tarly gdzie niiegdzie no i auto oczywiscie twarde, zeby go troszke podniesc wsadzilem miedzy zwoje po jednej gumie (na przod) rzeczywiscie nie ocieralo ale auto bardzo twarde. Teraz prosze o rade na jakie by tu zmienic sprezyny zeby byl w miare niski max -60 ale zeby delikatnie mieksze byly?? jaka firma sprezyn?? co doradzacie

Musisz szukać na allegro. I najlepiej żeby były dostosowane właśnie do tego nacisku silnika tzw. dedykowane. Weitec, Eibach firm jest mnóstwo, ale zależy to od gotówki jaką dysponujesz

Może jak juz zalozyles amorki od MTSa to zakup sprężyny od niego napewno sie zgrają...

wlasnie chodzi mi o to zeby najlepiej uzywki kupic bo to tylko i wylacznie przod chce.. z tego co gadaja to mtsa sprezyny strasznie twarde ale nie mialem to na 100% nie wiem jak to z nimi jest...

Zamierzam wymienić amortyzatory na przodzie.i pytanie czy odrazu wymieniać sprężyny czy nie??jak poznać że są zużyte?? I kolejne czym różnią się sprężyny zwykle od gt?? W sklepie powiedziano mi że tylko tym łożyskiem na górze.a długością twardością itp nie??