Po oględzinach, chyba są to poluzowane klocki hamulcowe, ponieważ podczas szybkiego naciskania hamulca (auto na biegu jałowym) to klekot jest silny... Musze znaleźć czas i załatwić żabkę, aby podnieść auto w kanale i się tym zając.
[ Dodano: 2014-05-01, 17:48 ]
Problem rozwikłany, tłukła się tak jakaś blaszka obok zacisków hamulcowych.. Ani nie była poluzowana, ani nic w tym stylu, więc postanowiłem ją troszke odgiąć, i przestało tak klekotać. Teraz od czasu (1 raz na 100) coś sobie tam "klekotnie" a tak to już jest swiety spokój .. Dziękuje za odpowiedzi i pomoc .. Pozdrawiam serdecznie .