VWitam:)
Mam drobny problem a autkiem i chcialbym wiedziec czy wiecie coś na ten temat, co to może być i jak temu zaradzić, czy od razu jechac do mechanika??
Jade sobie autkiem, 1 bieg, 2 bieg, 3 bieg dochodze do prędkości 50 km/h i zaczynaja sie drgania, przed 60 km/h wrzucam 4 bieg i bardziej drga, ale jak juz mam ponag 60tkę to już się uspokaja i dalej idzie super i na 5 biegu też. Nie wiem czym to moze bys spowodowane, na początku myslałem że to oponki, ale wulkanizator powiedzial ze są ok, później myslalem, że to niedokręcone koło, albo cos z póloskami, ale wygląda wszystko ok. Zaczyna mnie to martwić, bo nie jest to nirmalne zachowanie, a boje się że podczas jazdy mi się coś stanie i w najlepszym przypadku znajde sie w rowie. Proszę o pomoc. Moze w diagnozie pomoże to, że jak skręcę kola max w lewo lub prawo i cofam to strzela mi gdzies w układzie kierowniczym, tak jakby metal o metal uderzał, ale tylko 1 raz, poxniej przy ruszaniu, hamowaniu, skręcaniu kół na maxa juz tak nie ma. Jak się zatrzymam na dlużej to znów się to dzieje, ale oglądałem woz od dołu i jest ok. Prosze pomóżcie, mozespotkaliście sie z takim przypadkiem??
VWielkie dzieki wszysktkim:)
Pozdrawiam DarO