Witam serdecznie po raz pierwszy na tym forum, chciałbym poruszyć wątek twardego zawieszenia. Blisko miesiac temu kupilem golfa3 1.6 93r. z niskim zawieszeniem, nie wiem o ile jest obnizony, ale mam wrazenie ze średnio. Auto bardzo mi sie spodobalo, jednak po bliższym zapoznaniu sie z polskimi drogami tego zawieszenia, zastanawiam sie nad sprzedaza auta. Glownym powodem jest odczuwanie kazdej nierownosci, auto skacze niczym maluch, jak to jest, ze niektorzy z Was placa bajeczne sumy zeby sobie sprawic taki dyskomfort?,,nie mowie juz o uwazaniu na zwyklej wysokosci krawezniki itp..
Jadac mysle glownie o omijaniu nierownosci/studzienek i choc to silnik 1,6 czyli slaby, nie mozna dac po garach bo trzeba patrzec pod kola zeby nie wyskoczyc w powietrze, nie wyobrazam sobie jak mozna korzystac z przyspieszenia w mocniejszych silnikach przy takim zawieszeniu...wiem ze sa tez plusy, typu trzymanie sie na zakretach, ale ja jak na razie widze wiecej minusow. I chyba nie zapowiada sie bym sie przyzwyczail
Czy golf na normalnym zawieszeniu jest duzo bardziej miekki? slyszalem ze golfy sa w ogole twarde.

Pozdrawiam

jest bardziej miekki jednak delikatne obnizenie przykladowo -40 ma sens na polskich drogach mozna jezdzic normalnie...

Cysiu_NS napisał(a):jest bardziej miekki jednak delikatne obnizenie przykladowo -40 ma sens na polskich drogach mozna jezdzic normalnie...

Bardzo dziękuję za info, choć mam wrażenie że nie jest opuszczony do końca, a mimo to jedzie się tyłkiem po asfalcie , postanowiłem zmienić sprężyny, wszak amory po podniesieniu na lewarku wyglądają na długie, wiec takowa operacja powinna chyba pomóc

Pozdrawiam

golf na seryjnym zawiase jest duzo bardziej komfortowy niz na zawiasie sportowym no i przede wszystkim przeswit jest wiekszy wiadomo nie martwisz sie ze oberwiesz tlumik srodkowy itp. nasze drogi tylko w jednej setnej pozwalaja sie cieszyc ze sportowego zawieszenia no a kazda trasa takim wozem to niczym wielka misja gdzie na nowym terenie musimy byc czujni na wszelkie dziury i studzienki hehe juz nie wspomne o progach zwalniajacych ile to sie nakombinowalem zeby tylko nie uslyszec tego dzieku ze az ciary przechodza

ImperfectCell napisał(a):golf na seryjnym zawiase jest duzo bardziej komfortowy niz na zawiasie sportowym no i przede wszystkim przeswit jest wiekszy wiadomo nie martwisz sie ze oberwiesz tlumik srodkowy itp. nasze drogi tylko w jednej setnej pozwalaja sie cieszyc ze sportowego zawieszenia no a kazda trasa takim wozem to niczym wielka misja gdzie na nowym terenie musimy byc czujni na wszelkie dziury i studzienki hehe juz nie wspomne o progach zwalniajacych ile to sie nakombinowalem zeby tylko nie uslyszec tego dzieku ze az ciary przechodza

I wlasnie o to mi chodzilo, by dowiedziec sie jaki jest na seryjnym, wielkie dzieki
Dokładnie, zero komfortu psychicznego, nie mozna sie na chwilke zamyslic, "misja" to chyba najtrafniejsze slowo. Jesli chodzi o progi zwalniajace to nie wyobrazam sobie nie zatrzymac sie do zera przed takim progiem jadac na takim zawieszeniu (mam na mysli te krotkie hopki), a i tak podskok murowany i tylko nasluchuje z dusza na ramieniu czy podwoziem nie przyhacze...maly przeswit to druga wada niskiego zawieszenia...Fakt, jak jest prosta i rowna nawierzchnia to jedzie sie calkiem przyjemnie, na zakretach jak przyssawka, tylko problem w tym, ze takowych warunkow jest u nas jak na lekarstwo.
Zastanawiam sie jeszcze czy podobnie zachowuja sie wszystkie auta na takim zawieszeniu, czy wszystkie sa takimi taczkami...wszak widuje takie bryki za ok stowke i sa mocno zglebione, jesli tak, to jaki jest sens pozbawiac sie komfortu majac takie fury, pomijajac ulepszony wyglad i ten odsetek uzytecznosci?

Pozdrawiam

[ Dodano: 2008-12-03, 06:44 ]
No i sprężyny wymienione na normalne - o niebo lepsza jazda.
Doprawdy dziwię się jak można zakładać sprężyny twarde na nasze polskie drogi i płacić jeszcze za to, ja bym za darmo z dopłatą tego nie chciał, toć to koszmar... Fakt, ładnie auto się prezentuje, ale co z tego jak to taki "maluch" się robi.