witam. panowie szybkie pytanie:) skrzywiony wahacz...jaki kupic?? cos niedrogiego w miare dobrego??? a może kupić uzywany i dokupic tuleje??? pilnie potrzebne rady. pzdr

Diego napisał(a):skrzywiony wahacz...jaki kupic?? cos niedrogiego w miare dobrego??? a może kupić uzywany i dokupic tuleje???

Zależy ile masz pieniążków...

Coś niedrogiego równa się kiepska jakość materiału z jakiego został element wykonany.

Idź na szrot i zapytaj o wahacz do mk3. Tylko uważaj co by Ci od mk2 nie wcisnęli.. Co ori to ori.

A i tak czy siak musiałbyś kupić nowe tuleje .

no tylko na szrocie wiadomo jak to może być, może byc krzywy albo juz zmęczony, mikropęknięcia itp?? no tak tuleje w tych tanszych pewnie szybko do wymiany pojdą... więc nie wiem czy ryzykowac ze szrotu czy kupić nowy lecz jednak nie za wysokiej kasy?????? ktoś jednak się dołączy?? a może wyprostuje swój, tak mi nieśmiało podpowiadał koles u którego sprawdzałem zawieche:) podpowiedzcie coś

ja kupilem nowy FAGa z tulejkami już wprasowanymi również FAGa i do tego nowy sworzeń SWAGa. Całkowity koszt 108zł na miejscu w sklepie.

ja bym wziął dobrą używkę ori ostatnio to przerabiałem wbiłem do kumpla na szrot i mi wyciągnął jak nie masz daleko do mnie to pisz PW. Ja dałem u niego 20zł za wahacz

Diego napisał(a):może wyprostuje swój, tak mi nieśmiało podpowiadał koles u którego sprawdzałem zawieche

Dziad z tego kolesia. Niżej dam uzasadnienie

gello1 napisał(a):Całkowity koszt 108zł na miejscu w sklepie.

Jak czytam takie coś to mi sie źle robi.
Napisze krótko : wahacz to element zawieszenia (jakże ważnego) ktorego nie wypada "drutować". Tym bardziej jesli kosztuje max 100 zł.

i sprawdź kolego czy gałka nie jest uszkodzona lub półośka nie jest skrzywiona, bo zależy jakie było uderzenie

mam ori 100% prosty z mojego auta, mogę oddać za 20 zł z tulejami używanymi, jak coś to pisz na PW

uderzenie było w krawęznik na skręconych kołach... gałka na sprawdzeniu nie ujawniła sie tzn była dobra bez luzów na szrpakach. co jeszcze mogło pójsc prócz tego i jak to sprawdzic..?? a jak połoske najlepiej sprawdzić???jak jechałem to nic nie biło chodz jechałem 80/h. dzieki koledzy za oferty ale już kupiłem. używkę ori.kurde jakby ktoś z małopolski był to za takie pieniądze bym kupił chetnie. ale dobrze wiezięc ze tacy pomocni jesteście i do tego dobre ceny

Diego napisał(a):co jeszcze mogło pójsc prócz tego i jak to sprawdzic..??

mi przy podobnym uderzeniu poszło wahacz/półoś/gałka - może jeszcze np. drążek kierowniczy, łożysko, przeguby ...
załóż wahacz i jedź na diagnostykę - u mnie za free robią przegląd zawieszenia

Diego napisał(a): z małopolski był to za takie pieniądze bym kupił chetnie

ja mieszkam na granicy małopolski/śląska a kumpla mam k. Oświęcimia

a to luz:) widze ze SBL rej, też taką miałem jak kupowałem swojego:) no tak zrobie po poskładaniu pojade na sprawdzenie ale jedynie co sprawdzą to pewnie czy prosty drążek kier.... bo połoś jak sprawdzą??? no chyba ze luży na gałce itp

na diagnostyce całe zawieszenie ci sprawdzą, no a półośkę jedynie możesz wzrokowo sprawdzić podczas wymiany wahacza jak będziesz miał podniesione auto to kręć nią i jak bardzo będzie skrzywiona to powinieneś zauważyć ( auto na luzie musi być ) - ja swoją skrzywiłem tak ze o podwozie ocierała