Witam wszystkich! Czeka mnie wymiana zawieszenia w moim golfiku. Teraz mam dylemat. Niestety nie stać mnie na gwintowane zawieszenie, gdyż jeszcze się uczę i nie mam dochodów, a myślę nad lekkim ściśnięciem na glebę mojego golfa.
Teraz moje pytanie - czy jeżeli w przyszłości mam zamiar kupić sprężyny do obniżenia to muszę kupować zawieszenie jakieś twardsze , sportowe? Mam do wyboru na chwilę obecną zawieszenie Bilstein - zamiennik ori oraz MTS Technik - "sportowe", twardsze. Bilstein to wiadomo , a na temat MTS słyszałem również dobre opinie. Cena jest podobna tylko nie mam pojęcia jak będą się zachowywać z krótszymi sprężynami te zawiasy.
Pilna dosyć sprawa, bo w moich aktualnych amorkach są tak dowalone już uszczelniacze ze jak auto stoi 15 min to jak zjeżdżam z krawężnika auto się zapada i przy wyższych może już progiem walić . Muszę sie za to dość szybko zabrać a długo bez Golfiny nie wytrzymam
POZDRAWIAM