Wjechalem w dziure ostatnio i teraz tylni prawy amor nawet na lekkich nierownosciach mi dobija. Boje sie, ze w koncu sie przebije i wyciagne go z bagaznika. Na tych kielichach sa takie gumy i ta prawa jest bardziej wysunieta do gory niz ta lewa. Chce kupic zestaw naprawczy mocowania amortyzatora Febi FE14958. Czy do wymianych tych obu gum musze scisnac sprezyne sciagaczem ? Sprezyna jest miedzy dwoma talerzami a gumy sa nad gornym talerzem i nie wiem, czy jak odkece gore do sprezyna mi wyskoczy z talerzem czy moze bedzie trzymana i bede mogl spokojnie wymienic obie gumy przy gornym mocowaniu.
Tutaj zdjecie zestawu naprawczego jaki mam zamiar kupic:
http://katalog.fota.pl/Katalog/(S(bvzfh ... vsxwjtw445))/ShowPhoto.aspx?img=D:\Photo200901\101\14958.jpg
Czy oprocz tego powinienem wymienic jakies lozysko przy tym ?
Pozdrawiam
[ Dodano: 2009-03-10, 21:24 ]
Wzialem sie za to dzisiaj. Niestety aby wymienic dolna poduszke trzeba sciagaczem scisnac sprezyne i wyjac amortyzator. Bez sciagacza to jestem ujajony. Jutro ide szukac jakiegos. Gorna guma byla wybita, lozyska raczej cale. Wymienilem tylko gorna gumke ale i tak stuka chociaz troche ciszej. Przy okazji wyszly urwane odboje no i mam ladny amor Sachsa.