Wymiana tylnego zawiszenia

Wszystkie informacje o elementach zawieszenia.

Moderator: Moderator

Wymiana tylnego zawiszenia

Postprzez bla.zej » 4 paź 2010, o 15:09

Witam, coś nie widziało mi się tylne zawieszenie ( MK3, sportowe TA-Technix, -60/-45) i podjechałem na stacje kontroli. I tak jak myślałem, przód 79 % i 81 % tył lewy 0% prawy 99 % (?). Ta prawa strona to chyba jakiś błąd programu, bo wątpię aby tyle miał, a Pan Kierownik nie ptrafił mi odpowiedzieć dlaczego taki wynik z tej strony.
W związku z tym ma kilka pytań, mianowicie, mogę założyć na tył amortyzatory innej firmy ? I czy mogę założyć gwintowane zawieszenie ? Po nowym roku dokupiłbym taki sam przód. Drugie pytanie, czy sprężyny też będą padnięte w tej sytuacji ? I jaka mogła być przyczyna tego że wylały się te amorki, nie przypominam sobie abym gdzieś zaliczył jakieś duże dziursko, krawężnik itp.

z góry dzięki za pomoc
bla.zej
Czytacz
 
Posty: 85
Dołączył(a): 8 wrz 2009, o 20:49
Lokalizacja: z Polski

Wymiana tylnego zawiszenia

 

Re: Wymiana tylnego zawiszenia

Postprzez Repsol » 5 paź 2010, o 20:20

bla.zej napisał(a): I tak jak myślałem, przód 79 % i 81 % tył lewy 0% prawy 99 % (?). Ta prawa strona to chyba jakiś błąd programu, bo wątpię aby tyle miał, a Pan Kierownik nie ptrafił mi odpowiedzieć dlaczego taki wynik z tej strony.


Bo to ustroństwo to czasami pokazuje, że nowiutkie amory są juz do wymiany, a stare które już się wylały że sa dobre. Ja z DUZYM przymrózeniem oka do tego podchodzę. Podobnie jest ze zbieżnością na przegladach.

bla.zej napisał(a): W związku z tym ma kilka pytań, mianowicie, mogę założyć na tył amortyzatory innej firmy ? I czy mogę założyć gwintowane zawieszenie ? Po nowym roku dokupiłbym taki sam przód.


Możesz. Ja smiało bym zakładał, a jeszcze tym bardziej że za dwa-trzy miesiące dokupisz przód do kompletu. Zakładaj śmiało... ;-)


bla.zej napisał(a): Drugie pytanie, czy sprężyny też będą padnięte w tej sytuacji ? I jaka mogła być przyczyna tego że wylały się te amorki, nie przypominam sobie abym gdzieś zaliczył jakieś duże dziursko, krawężnik itp.


Niby powinno się wymieniać kompletem czyli razem ze sprężynami, ale na to nie ma regóły i trzebaby ocenić jak stoi. Ja u siebie zmieniłem same amory, spręzyny zostawiłem stare i jest okey (może ciut nizej stoi ale tragedi nie ma)

Co do wylania się amora, to przeciez one nie wylewaja się tylko i wyłacznie z powodu zaliczenia dziury w drodze. Po prostu się zuzył i uszczelnienie puściło.
[shadow=red] Sprzedam 2 x Kawa ZX-6R, 2001r oraz 2004r (636 na wtrysku) [/shadow] Sprzęty w nienagannej kondycji... Więcej info na PW.
Avatar użytkownika
Repsol
Badacz tematu
 
Posty: 286
Dołączył(a): 9 lut 2009, o 20:28
Lokalizacja: Małopolskie


- - -



Powrót do Zawieszenie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości