MierzejCab napisał(a):aha no dzieki tak wlasnie myslalem ze nie pasuje duzo osob mowi zeby normalne amorki i sprezyny obnizajace bo na gwincie bedzie sztywny zadnej amortyzacji nie bede mial sam juz nie wiem brak pomyslu:(
przy tańszym gwincie to się zgodzę. Ta Technix i Tuning Art nie mają praktycznie żadnej pracy, pingpong. MTS mimo tej samej półki cenowej jest jakościowo klasę wyżej, zupełnie inne wykonanie i przede wszystkim mimo że jest twardy, to pracuje sprężyście jak na zawieszenie przystało, a nie skacze na dołkach
amorki dużo lepsze są w MTSie.
Ew taka hybryda jak u mnie m.in., amortyzatory MTS a sprężyny TT. Wtedy nadal przyjemnie pracuje ale jest sztywniejszy trochę od całego MTSa.
A gwinty wyższej klasy to jeszcze zupełnie co innego
Zwłaszcza jak masz regulacje twardości