Witam,
Mam taki problem ze swoim autkiem. Odkąd zrobiło się bardzo ślisko strasznie mnie rzucało po drodze, prawie na każdym zakręciem, a na niskich biegach (2,3) tył mu strasznie uciekał. Pojechałem na diagnozę i co się okazało że na tyle mam do wymiany 2 amorki (gruzy) tuleje, belka itd (prawie wszystko). Mechanik twierdzi ze tu leży przyczyna zlej przyczepnosci czy ma racje?
A druga kwestia, jak juz bede wymienial z tylu amorki (z przodu dobre, zolty amortyzator + czerwona sprezyna) to nie wiem co zrobic bo z tylu mam zwykly amortyzator a czerwona sprezyne. I co teraz zrobic czy wymienic amortyzatory na zwykle, czy moze tez na zolte (ale czy nie opadnie mi jeszcze nizej auto?, czy moze zwykly amortyzator+zwykle sprezyny). Doradzcie, bo chce juz z tym skonczyc, bo mechanik mi wyliczyl ok. 1000zl za zrobienie tego tylu