witam
mam dylemat i nie wiem co robic
mianowicie, jak mechanik wymianial mi lozysko, to powiedzial ze widzial wyciek z amortyzatora, i ze trzeba w zwiazku z tym wymienic je na nowe. Ja chcialem dzisiaj sam tam zajrzec ale caly dzien pada wiec lipa, ale pojechalem do stacji kontroli i na kompie wyszlo ze przod 70 i 71 %, tyl podobnie. WIec nie wiem co mam robic, wymieniac czy nie?? jak wynik z kompa ze stacji kontroli ma sie do rzeczywistosci to jest do rzekomego wycieku Czy jesli faktycznie jest wyciek to na kompie by to wyszloi w postaci zlej kondycji amortyzatora