Ja mam taki łeb do picia właśnie, że jak się zrobię to spać mi się chce
Na korzyść dla innych hehehe
No pamiętam, że ktoś mnie z passata wywlókł, dzięki Panowie
Koniec z limitowaną edycją luksusu
Zostały mi dwie cytrynówki, które wylądują w muzeum golf3.pl
Przy okazji - ta cytrynówka, którą uratowałem mogłaby pójść na Ebay'u za niezłą kasę
Dobra, koniec gadania o alpagach