No tym razem mozemy jechac razem i troszke wolniej, bo poprzednio to by sie dla mnie zle skonczylo...
Niestety, ale za tydzien mnie nie ma chyba ze podjade jakos bardzo pozno, bo bede siedział w pracy.
o nie nie co to to nie to są jakieś pomówienia:P pierwszy poleciał czerwony TDi :P nie będe mowił kto to był a my po prostu tak z nim dal towarzystwa, coby się chłopak nie zgubił