no nie bedzie to dobry pomysł zeby myc auto na takim mrozie.
Poprzedni własciciel mojego obecnego auta umył go na godzine przed oględzinami i połowa rzeczy poprzymarzała niestety, najgorsze jest to ze dalej trzyma np klapka od wlewu paliwa nie chce sie zamknąć...
niestety jeszcze Golfa mam w garazu wiec nie moge nowym wjechać zeby troche rozmarzł...jednym słowem czekam na odwilż albo chociaz jakieś -5 st hehe
hmmm Marcin a co robiłes z tym pistoletem
bawiłeś się
A jak
no moze nie bede wnikał w szczegóły
"o Ty zboczeńcu! sto batów!" hehe
Był Golf3- największy błąd mojego życia...
a teraz...
Elegancja, komfort , nienaganna jakość i aksamitnie pracujący silnik Millera