Moim zdaniem zlot jak najbardziej na plus. Dużo lepszy niż manie, które pamiętam z ubiegłych lat. Ochrona nawet dawała radę i wywalano niektórych delikwentów za teren zlotu za co ogromny plus. Wiadomo nie wszystkich sytuacji dało się uniknąć i auta niektórych ucierpiały na tym. Szczerze chwilami na tego typu zlotach mam dość buractwa pałującego swoje magiczne 1,4 LPG o 4 nad ranem...dźwięk wątpliwej urody
Dobrych aut na szczęście nie zabrakło i było na co popatrzeć. Krótko podsumowując plusy i minusy:
PLUSY:
- dobrze rozplanowane sektory
- szerokie alejki przejazdowe
- katering (świetne zaplecze, zimne napoje, lody)
- ochrona, która coś robiła
- przygotowanie konkurencji
- duża ilość wystawców
- scena S&S
MINUSY:
- dużo buractwa (drift na rękawie i palenie laczka na ulubionej do tego nawierzchni tj na trawie
)
- zbyt duże kolejki do zapisów na konkurencje
PS. wielkie dzięki dla ekipy, która jak zwykle nie zawiodła i na którą można liczyć
Leszek Łukasz PJ Marcin Snejku daliście radę.dodatkowo Bartekk&Jarecki dzięki za towarzystwo
Osobne pozdrowienia dla ekipy z pomorza: vankris piontas Radi Dinuś fajnie było móc się spotkać i pogadać mimo tego, że nie miałem zbyt wiele czasu.