hehee...ale mnie ożeniłaś z metą...no co wpadamy do galaxy szumu ryku gwizdów z turbo narobimy zakopcimy jeden poziom i miejscówka sie znajdzie....moze mimo wszystko spotkajmy sie na H jak ustalaliśmy. jak nie bedzie padało to bedzie dobrze.jak bedzie padać to cos sie wymysli. teraz nic mi do głowy nie przychodzi. chba zę CAERFFUR przy turzynie na drugim poziomie. tam zawsze jest kupa miejsca.bo wszyscy walczą o miejsce na pierwszym. Człowieki WALIMY NAJSAMWPIERW NORMALNIE NA HELIKOPTEROWNIE...
hehe na sam spot dzis w koncu przyszła mi wlepka...
No i udało się "spocić" w sumie nieliczną grupą ale jak na początek było oki. Wielkie dzięki panowie za liczne wskazówki i mile spędzony czas. SotoM dziex za uwolnienie pudełka po cukierkach z popielniczki Leopard dziękówka za podpięcie pod VAG'a....Mam nadzieje że nastepnym razem pogoda bardziej dopisze i zbierze się nas więcej ....pozdr
Trasa: umówione miejsce H (niestety zrobiło się ulewnie) parking Carefura ( no i wyszło słonko -> parking biedronki i kilka fotek niestety nienajlepszej jakości
no i oczywiście chłopaki nie mogli się powstrzymać przed wyciągnięciem śrubokręta
sprawdzanie szyberu Pawła87 co z nim niehalo
i proszę podwiązka jakiejs damy
napisem z tyłu na żółtej budzie proszę się nie przejmować czysty przypadek hehehe
Ostatnio edytowano 29 cze 2008, o 19:41 przez łaksiak, łącznie edytowano 1 raz
gdy by nie ten śrubokręt to Łaksiak by dalej miała nieczynny schwek popielniczkowy i nie diagnozowalnego golfa A Pawulonek by dalej chasał z podwiązka w szyber dachu